• Witamy na nowej stronie Teatru Ziemi Rybnickiej!
  • 60 lat Teatru Ziemi Rybnickiej

Batik Monumentalny

21.04.o godz.18.00, zapraszamy na wernisaż wystawy Doroty Wielkosielec: Batik Monumentalny - Skrzydła. Wystawa monumentalnych batików w Galerii sztuki TZR prezentuje wybór jej prac z cyklu „Skrzydła”. Ich wspólną cechą jest wykorzystanie transparentności jaskrawo-barwnego bawełnianego płótna, rozwieszonego w przestrzeni. Ekspresją kolorów i grą powietrza zdają się batiki przenosić widza do wnętrza ogromnych katedr (witraże), w ciszę zadumy i kontemplację nad bytem i losem – podanym widzowi hedonistycznym wprost zachwytem nad światłem i kolorem.

Dorota WIELKOSIELEC

Studia zootechniczne (Wyższa Szkoła Rolniczo - Pedagogiczna) w Siedlcach oraz Pedagogika z Plastyką (Akademia Podlaska) w Siedlcach. Twórczość w zakresie batiku i malarstwa akwarelowego. Mieszka i pracuje w Warszawie, gdzie w Stołecznym Centrum Edukacji Kulturalnej zainicjowała i prowadzi od 2001 r. pracownię batiku. W latach 2006 - 2016 była koordynatorem wystaw w galerii Stara Prochownia, a od 2016 koordynuje wystawy w galerii Abakus.
Wystawy:
19 wystaw indywidualnych m. in. w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Siedlcach.
Udział w 19 wystawach zbiorowych m. in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Olsztynie, Rzeszowie, Ostrowcu Świętokrzyskim.
Nagrody i wyróżnienia:
II nagroda (1994) i wyróżnienie (1995) w Ogólnopolskiej Wystawie Pedagogów Plastyki w Rzeszowie.
III nagroda (2012) oraz wyróżnienie (2014) w Międzynarodowym Jesiennym Salonie Sztuki w Ostrowcu Świętokrzyskim.

batik-wielkosielec.eu

Pius Ciapało: Dorota Wielkosielec jest bez wątpienia jedną z najpierwszych w świecie, którzy z  rzemieślniczej, farbiarskiej techniki czynią wartościowe, czyste malarstwo.
Andrzej Opieńka: W autorce mieszka na stałe nieokiełznany twórczy duch, więc eksperymentuje ... Kreacja jest wpisana w jej osobowość, potoczny widok, kiedy zatrzyma jej oko i poruszy wyobraźnię, zaczyna nabierać niespodziewanego kształtu i barwy.
Marzenna Guzowska:Batik na bawełnianych płachtach przekraczających trzy metry długości musi zapierać dech. To już sama w sobie intrygująca osobliwość. A znaleźć się w otoczeniu dwunastu takich kurtyn rozjarzonych barwami rozmieszczonymi w przedziałach geometrycznych figur, które układają się w większe kształty, aż utworzą pełną wizję, to znaczy doznać niezwykłej przygody, poddać się lśnieniu fenomenu!